Ale, ale - nie zaprzestałam rozwijania mojego hobby! Dziś co prawda pokażę Wam coś "starszego" (ponieważ nowych wytworów jeszcze nie obfotografowałam), ale mam plan, by - na ile czas mi pozwoli - w miarę regularnie wstawiać posty na bloga i dzielić się z Wami nowościami. A więc do dzieła!
Naszyjnik w nietypowych kolorach jak na tę porę roku - radosny, świeży i orzeźwiający :) Jego centrum stanowi perła hodowlana zaś resztę - koraliki i szklane kryształki. Błękitne akcenty nasuwają mi na myśl bezchmurne wakacyjne niebo. Pomarańcze, róże i delikatne żółcie przypominają piaszczyste rozgrzane słońcem plaże ... Aż trudno nie poczuć ciepłego muśnięcia letniego wiatru! To moje małe antidotum na zimę :)
Trzymajcie się cieplutko!
Oj jak miło Cię widzieć :) Po pierwsze dziękuję za ten wspaniały komentarz u mnie :) A po drugie, wisiorek śliczny, dokładnie tak jak napisałaś - orzeźwiający! Mam nadzieję, że plan zrealizujesz i będziesz częściej prezentować swoje biżuty! Do zobaczenia :)
OdpowiedzUsuń