poniedziałek, 30 września 2013

Elegancka czerń z howlitami

Muszę przyznać, że zaskoczył mnie fakt, że od ostatniego mojego wpisu upłynął już prawie miesiąc! Jak ten czas szybko leci ... Tydzień za tygodniem mijają jakby ktoś w magiczny sposób pstryknął palcami, ot tak, od niechcenia. Jesień odważnie rozpycha się łokciami na wszystkie strony. Ja generalnie bardzo lubię tę porę roku, o ile jest słonecznie. Może być nawet zimno. Byle tylko na niebie nie było żadnej chmurki (a zwłaszcza chmurki deszczowej) :) Bardzo podobają mi się kolory jesieni - beże, brązy, zielenie, rude pomarańcze - taka mnogość, którą mijam codziennie gdy idę do pracy, niezwykle działa na moją wyobraźnię! Kilka z moich najnowszych dzieł jest właśnie w tych kolorach.

Ale zanim się nimi pochwalę chciałabym pokazać Wam nieco wcześniejsze wytwory. Pewnego dnia naszła mnie ochota by zrobić naszyjnik, który pasowałby do czarnej sukienki (w rachubę wchodziła każda - od "małej czarnej" po zwiewne sukienki do samej ziemi). Zaczęłam więc tworzyć. Naszyjnik sam w sobie miał być elegancki, z przewagą czerni, rzucający się w oczy, ale nie przesadzony. I oczywiście z kamieniami. Wybrałam błękitne howlity. Ich kolor oraz czerń połączyłam z odrobinką srebra i uzyskałam taki oto efekt:




A jako mały dodatek przygotowałam kilka zdjęć pokazujących jak powstawał poprzedni naszyjnik :) No cóż, było przy nim "trochę" pracy, więc pomyślałam, że warto to udokumentować ;)





3 komentarze:

  1. Piękny, howlity wyglądają, jakby miały odlecieć :) Robią wrażenie te zdjęcia z procesu powstawania :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne naszyjniki :) Sama zaczęłam haftować koralikami, ale takie prace jak ta druga mnie przerażają swoim ogromem :)
    Pięknie łączy pani kolory, co jest rzadkim talentem! Bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyższa szkoła jazdy...

    Chciałabym Cię zaprosić do grupy dyskusyjnej o hand-made na FB: https://www.facebook.com/groups/artstop/

    Wpadnij na pogawędkę;)

    OdpowiedzUsuń