wtorek, 7 sierpnia 2012

Zawieszka

Tegoroczne lato jest baaardzo kapryśne. Zwłaszcza na północy Polski, gdzie spędzam wakacje. Nie lubię takiej pogody :/ Wpływa na mnie strasznie zniechęcająco ... 
Ale nie ma co narzekać. Słonko też czasem wychodzi i warto cieszyć się nawet najmniejszym jego promyczkiem! :)
Tegoroczne wakacje mam dość zabiegane. Jestem właśnie w trakcie dobrowolnych praktyk, by nie wyjść z wprawy w robieniu protez i innych takich. Muszę przyznać, że mimo braku pracy w pracowni protetycznej, jestem zadowolona, bo nauczyłam się i dowiedziałam sporo nowych, przydatnych rzeczy. A poza tym robię kurs prawa jazdy. Nie mogę się już doczekać kiedy będę miała jazdy (a to już niedługo)! 
Co do robienia broszek i innych rzeczy związanych ze sztuką - wciąż idę do przodu. Jestem właśnie w trakcie robienia broszki większej niż zwykle i już nie mogę doczekać się efektu! Niestety przez to i przez brak czasu trwa to dłużej. W każdym razie zaplanowałam sobie już, że broszka przeznaczona będzie do upiększenia długiego grubego zimowego szalika. Jak tylko skończę, podzielę się tutaj efektem.

A póki co, chciałam pokazać coś, co zrobiłam już dawno temu. Jest to filcowa zawieszka z naszywanymi koralikami, które tworzą kształt listka. Niestety mam tylko jedno zdjęcie. Nie przewidziałam, że przyda jej się sesja ;) W każdym razie zrobienie jej dało mi wiele radości i satysfakcji - szczególnie, że koraliki naszywałam bez wcześniejszego rysowania na filcu wzoru.




3 komentarze:

  1. Trzymam kciuki za prawko - obyś się go doczekała jak najszybciej, a potem bezpiecznie korzystała z uroku czterech kółek:) Zawieszka jest urocza - bardzo podoba mi się ten delikatny, koralikowy listek.

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczny listek :) Po kolorowaniu pastelami wrzuca się modelinę do piekarnika :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na początku myślałam że te bransoletki są strasznie skomplikowane :D Coś ala szydełko :D a są niesamowicie proste i można zrobić je w 10 minut :)

    OdpowiedzUsuń