niedziela, 3 czerwca 2012

Muszelkowa kartka

Wreszcie nadeszła prawdziwa wiosna!
Zrobiło się ciepło, a za oknem w rozgrzanym powietrzu unosi się zapach bzu ...
To moja ulubiona pora roku :)
Ostatnio bardzo rzadko zaglądałam na jakiekolwiek blogi ( nie wspominając już o moim własnym ... ). Brakowało mi czasu, ponieważ zajął go tygodniowy egzamin praktyczny. Na szczęście wszystko mam już zdane i w końcu mogę cieszyć się tym, co wokoło :)

Chodziła mi po głowie jakaś kompozycja i nie tak dawno nadarzyła się idealna okazja by coś takiego stworzyć. Wraz z moim ukochanym wybraliśmy się na spacer brzegiem morza o zachodzie słońca. Jak to na plaży, znaleźliśmy trochę muszelek. A dodatkowo morze wyrzuciło jeszcze kilka. Nie mogłam się powstrzymać żeby ich nie zbierać! Lubię muszle, zwłaszcza te "karbowane", podoba mi się ich delikatność. Dlatego też z takim asortymentem postanowiłam stworzyć muszelkową kartkę. Od teraz będzie zdobić mój pokój.

Składniki:
Kartka wykonana jest z 2 kolorów papieru tytoniowego (zakupiłam w E.Leclerc, ma takie fajne karbowanie, trochę widoczne na zdjęciach) - brudnego szarego i bardzo delikatnego różu. Muszle zostały przyklejone klejem UHT.

A oto efekty mojej pracy:





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz