Jestem bardzo zadowolona z tego, jak wyszły, i - co najważniejsze! - zadowolona jest również ich nowa właścicielka :) To właśnie sprawia mi największą przyjemność - gdy widzę, że moja praca może sprawić radość nie tylko mnie, ale i innym.
A poniżej uchylę rąbka tajemnicy i pokażę Wam kulisy mojej kolejnej pracy, urodzinowej broszki dla cioci. Jest już prawie gotowa, więc lada chwila pojawią się zdjęcia końcowego wyrobu. Poważnie rozważam możliwość czy nie zrobić sobie takiej samej ;)
Maluszki są śliczne, fajnie że mają dyndadełka :) Z niecierpliwością czekam na tę broszkę :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękne maluszki :)
OdpowiedzUsuń