wtorek, 20 listopada 2012

Małe i okrągłe

Moje pierwsze kolczyki rozeszły się jak świeże bułeczki :) Bardzo się cieszę, bo daje mi to wielką motywację do tworzenia kolejnych (jestem już w trakcie)! Mam nadzieję, że nowa właścicielka będzie zadowolona z zakupu :)


To, że zaczęłam nowy etap w mojej twórczości wcale nie świadczy, że porzuciłam wcześniejsze zamiłowania. Na dowód mam dwie nowe broszki - są częścią jeszcze niepełnej kolekcji:





Dziś skończyłam także nowy naszyjnik z perłami. Jestem przeszczęśliwa z tego powodu, bo wyszedł cudownie! Już nie mogę się doczekać, kiedy nadarzy się okazja bym mogła go założyć! A musi być ona wyjątkowa :)

1 komentarz:

  1. Piękne broszki zrobiłaś:)
    Bardzo mi miło, że odwiedziłaś mojego bloga, zapraszam częściej :)

    OdpowiedzUsuń